Astronomican
Advertisement
PalaceMapHH

Mapa Pałacu Imperialnego ze zbliżonego okresu (Herezji Horusa)

Przewrót Pałacowy (ang. Palace Coup) - próba przejęcia Pałacu Imperialnego i postawienia przed sądem Kapitana-Generała Legio Custodes, Constantina Valdora, za masakrę na członkach Legiones Cataegis. Miał miejsce wkrótce po zakończeniu Wojen Zjednoczeniowych.

Preludium[]

Zniknięcie Prymarchów[]

Gdy Wojny Zjednoczeniowe zaczęły wchodzić w swój kluczowy etap, Imperator Ludzkości rozpoczął jeden ze swoich najważniejszych projektów - Projekt Prymarcha.

Dzięki pomocy naukowców i specjalistów z podbitych narodów jak Amar Astarte, swojego doradcy, Malcadora Pieczętnika oraz własnej, niepomiernej wiedzy (którą miał ukraść od Bogów Chaosu) rozpoczął proces tworzenia swoich synów i generałów.

Proces tworzenia Prymarchów pozostaje w dużej mierze tajemnicą. Wiadomo jednak kilka istotnych rzeczy.

Operacja składała się z dwóch procesów. W pierwszym Imperator Ludzkości musiał oddać ekstrakt swojego DNA, która posłużyło za bazę pod pierwotne, niespaczone genoziarno. To genoziarno zostało później ostrożnie zindywidualizowane na 20 oddzielnych szablonów genetycznych - po jednym na każdego Prymarchę.

Z szablonów jednych Prymarchów usunięto kilka elementów pochodzących z "oryginału", do innych zaś dodano bliżej niesprecyzowane, nie-ludzkie DNA.

Imperator i prymarchowie

Imperator i Prymarchowie (Ci znani)

Powszechnie wierzy się, że w tworzeniu swoich synów Imperator sięgnął nie tylko po cuda nauki, ale i czarnoksięstwa. Tworzenie Prymarchów odbywało się więc nie tylko na poziomie fizycznym, ale i duchowym - co wyjaśniałoby magnetyzm oraz niemożliwą do opisania charyzmę jaką emanowali ci wojownicy.

Imperator starał się utrzymać powstanie swoich synów w sekrecie, otaczając swoje laboratorium Polami Gellara oraz starożytnymi runami, mającymi bronić Prymarchów przed zakusami Bogów Chaosu. Przez jakiś czas wydawało się, że ta metoda działała.

Trudno określić co dokładnie miało miejsce tamtego feralnego dnia, gdy Niszczycielskie Siły otworzyły wyrwę w laboratorium Imperatora. Nie pomaga fakt, że zarówno Imperator, Bogowie Chaosu jak i niektórzy Prymarchowie umyślnie przekazywali różne historie dotyczące tego wydarzenia, często sięgając po technikę usuwania i zmieniania wspomnień.

Tak czy inaczej, Osnowa porwała świeżo narodzonych Prymarchów, rozrzucając ich po całej Galaktyce.

Problemy[]

W pierwszej chwili nie było wiadomo co dokładnie stało się z Prymarchami. Malcador Pieczętnik i Constantin Valdor brali pod uwagę możliwość, że cały Projekt zakończył się fiaskiem - że Prymarchowie zginęli a ich ciała zostały zniszczone. Valdor doradził nawet swojemu Panu by porzucił plany związane z genetycznymi ojcami Adeptus Astartes. Imperator jednak nie zamierzał tego robić, mówiąc swoim doradcom, że wierzy że jego synowie przetrwali. I że gdy nadejdzie czas, Władca Ludzkości ich odnajdzie.

Samo zniknięcie Prymarchów powodowało jednak masę problemów. Amar Astarte, "matka" Projektu Adeptus Astartes, wpadła w szał na wieść o zniknięciu istot, które Imperator nazywał swoimi synami. Prymarchowie zniknęli kiedy Kosmiczni Marines byli w stanie rozwoju. Bez kontaktu z Prymarchami, ich genoziarna musiały ulec degradacji. Szaleństwa, przemiany, niestabilności - Adeptus Astartes byli skazani na wiele szkodliwych wad.

Astarte zwróciła się do Imperatora, prosząc by zakończył Projekt Adeptus Astartes. Kosmiczni Marines mieli być doskonałymi wojownikami niosącymi galaktyce oświecenie. Teraz byli skazani na upadek - na podzielenie szaleństwa jakie dotykało od początku Wojowników Gromu. Wypuszczenie ich na Galaktykę mogło przynieść jedynie tragedię.

Gdy Imperator nie zgodził się ze zdaniem Astarte, ta odeszła z Pałacu Imperialnego i zaczęła tworzyć plan mający na celu zatrzymanie Wielkiej Krucjaty.

Bitwa na Górze Aratat[]

W końcu Wojny Zjednoczeniowe zaczęły dochodzić do końca. U boku Imperatora zaczęły walczyć oddziały Armii Imperialnej - zwykli ludzie, będący obywatelami przyszłego galaktycznego supermocarstwa. Pozostali przy życiu Watażkowie nie byli już śmiertelnym zagrożeniem, a niedogodnością. Rola Legiones Cataegis zaczęła zanikać.

Constantin Valdor siemaneczko

Constantin Valdor

Niemniej problemy z Wojownikami Gromu nadal były obecne, nawet bardziej niż wcześniej. Ich degradacja zaczęła wymykać się spod kontroli - członkowie Legiones potrafili bez powodu przestać słuchać rozkazów, padać z powodu rozpadu organów czy wpadać w stan psychozy. Constantin Valdor, pierwszy Kapitan-Generał Legio Custodes niepokoił się też co do pozycji jaką wywalczyli sobie Wojownicy Gromu. W jego oczach stali się oni "Imperium wewnątrz Imperium".

Imperialne kroniki piszą wiele na temat ostatniej bitwy Wojen Zjednoczeniowych, Bitwie na Górze Ararat, gdzie wrodzy Imperatorowi Urartu mieli skupić całą swoją obronę. Opowiadają o heroicznej walce Wojowników Gromu, którzy z imieniem Imperatora na ustach wyruszyli na swoją ostatnią bitwę. Wszyscy zginęli, walcząc z Urartu o lepsze jutro i nadzieję dla ludzkości.

Niestety, imperialne kroniki kłamią.

Do Bitwy na Górze Aratat doszło. Wojownicy Gromu nie walczyli tam jednak z Królestwem Urartu. Zamiast tego zmuszeni byli bronić się przed zdradą ze strony swojego ojca.

Imperator, widząc, że Wojownicy Gromu spełnili swój cel, nie widział już dla nich żadnego zastosowania. Po pokonaniu Królestwa Urartu zgromadził ich więc przed Górą Ararat i nakazał swoim wojskom wyrżnąć ich w pień.

Wojownicy Gromu próbowali walczyć o przetrwanie, jednak nie mieli szans w walce przeciwko Legio Custodes, prowadzonymi przez Constantina Valdora. Strażnicy Imperatora bez cienia zwątpienia wyrżnęli w pień tych, którzy do tej pory tak jak oni przelewali krew za sen o zjednoczeniu.

I chociaż kilku Wojowników Gromu zdołało przetrwać pogrom, cała organizacja została skutecznie utopiona we krwi.

Jedynym z Legiones Cataegis który zdołał przetrwać walki na Aratat byli Żelaźni Władcy (ang. Iron Lords), których Prymarcha, Ushotan, skrył się u Wysokiej Lady Kandawire. Kobieta, przerażona skalą rzezi dokonanej przez Custodes, ukryła Żelaznych Wojowników przed wzrokiem Imperatora.

Przewrót[]

Spotkanie Konspiratorów[]

Wkrótce po masakrze na Górze Aratat Imperator Ludzkości udał się na Lunę, gdzie miał przeprowadzić negocjacje z obecnymi tam Genetycznymi Kultami.

Thunder Warriors Fighting

https://pl.pinterest.com/pin/830703093752276326/

W tym samym czasie doszło do spotkania Uwomy Kandawire, Wysokiej Lady i pierwszej Wysokiej Marszałek-Rektor, Ushotana, skrywanego przez nią Prymarchy Żelaznych Władców oraz Amar Astarte, spiskującej przeciwko Imperatorowi "matki" Adeptus Astartes.

Trójka konspiratorów spotkała się by stworzyć plan wtargnięcia do Pałacu Imperialnego i pojmania Kapitana-Generała Constantina Valdora oraz postawienia go przed sądem za zbrodnie przeciwko Wojownikom Gromu. Kandawire chciała to uczynić gdyż jako pierwsza liderka Adeptus Arbites, wierzyła w sprawiedliwość i że wszelkie zbrodnie muszą zostać ukarane. Valdor był zbrodniarzem i musiał stanąć przed sądem - chociaż werdykt w jego sprawie miał znaleźć się ostatecznie w rękach Imperatora.

Ushotan znał Valdora bardzo dobrze. Obydwaj walczyli ramię w ramię niemal od pierwszych dni Wojen Zjednoczeniowych. Prymarcha Żelaznych Władców nie miał jednak żadnych głębszych idei związanych z Przewrotem Pałacowym. On i jego ludzie chcieli po prostu zemsty.

Amar Astarte oficjalnie stała po tej samej stronie co Lady Kandawire, jednak w rzeczywistości jej plan nie miał wiele wspólnego z Kapitanem-Generałem. Próba aresztowania Valdora miała jedynie wywołać chaos, który pozwoli jej się dostać do podziemi Pałacu Imperialnego i zniszczyć zgromadzone tam genoziarna. Dzięki temu Astarte liczyła że ocali Galaktykę.

Uderzenie[]

Poza członkami Legio Custodes pilnowanie wciąż rozwijanego Pałacu Imperialnego spadało w tym okresie na dwie organizacje - Seneszali (ang. Seneschals) oraz Kasztelan Przykładu (ang. Castellan Exemplar).

Seneszale byli zbrojnym ramieniem Departmento Regia Interior, wczesnej imperialnej biurokracji. Byli zwykłymi ludźmi, acz dobrze wyszkolonymi.

Kasztelani Przykładu byli natomiast jednym z najwcześniejszych Regimentów Armii Imperialnej. Bohaterskimi, poddanymi lekkiej przemianie genetycznej żołnierzami i weteranami straszliwych starć Wojen Zjednoczeniowych. Byli szanowani na całej Terrze. Byli też uśpionymi agentami. Amar Astarte, która brała udział w ich przeróbkach genetycznych, poddała ich głębokiej indoktrynacji, sprawiając, że w ostatecznym rozrachunku nie byli lojalni Imperatorowi, a jej.

Gdy nadszedł czas, Astarte wydała rozkaz aktywujący ukrytą indoktrynacje. Bez słowa ostrzeżenia Kasztelani otworzyli ogień do Seneszali, masakrując wielu z nich bez najmniejszej litości. Rozpoczęły się krwawe i chaotyczne walki. Seneszale wycofali się do wnętrza Pałacu, gdzie próbowali powstrzymać swoich byłych towarzyszy. Wtedy jednak do walki włączyli się Żelaźni Władcy, którzy z dzikim szałem zmasakrowali wojska stojące im na drodze.

Amar wykorzystała tą okazję by przekraść się do Pałacu Imperialnego. Ushotan i Kandawire tymczasem ruszyli wymierzać sprawiedliwość.

Przed herezyjni Dark Angels Mroczne Anioły

Wczesne Mroczne Anioły

Walka w głównej hali[]

Po pokonaniu pewnych trudności Żelaźni Władcy i Kasztelani przebili się do Głównej Hali Senatorum Imperialis, gdzie zastali tylko jednego Custodiana. Na ich szczęście był to dokładnie ten którego szukali.

Widząc przed sobą tysiące żołnierzy, Constantin Valdor pozostawał niewzruszony. Kapitan-Generał ze spokojem wezwał Prymarchę i Wysoką Lady do natychmiastowego poddania się. Jego prośba została odrzucona. Napastnicy mieli w końcu przewagę.

A przynajmniej tak sądzili.

Na rozkaz Valdora w Głównej Hali natychmiast pojawili się oni - Anioły Śmierci z I Legionu Kosmicznych Marines. Świeżo stworzeni, ledwie przeszkoleni synowie Liona El'Jonsona. Mniejsi i mniej dzicy niż Wojownicy Gromu, a przy tym posiadający niemożliwą do pomylenia aurę. Ushotan potrzebował tylko chwili by zdać sobie sprawę z ich niebezpieczeństwa. Prymarcha Legiones Cataegis mógł zabić wszystkich Marines I Legionu, jednak każdy z nich z pewnością zraniłby go przed śmiercią - czyli zrobić coś czego żaden Wojownik Gromu by nie zdołał.

Nie było jednak czasu na dokładniejsze analizy. Constantin Valdor natarł, prowadząc 10 tysięcy wojowników Adeptus Astartes do ich pierwszej prawdziwej bitwy.

Spotkanie w podziemiach[]

Amar Astarte w tym czasie zdołała przedostać się do podziemi wypełnionych genoziarnami wszystkich 20 Prymarchów. Kobieta, nieświadoma że pierwsza partia Adeptus Astartes walczyła kilka pięter nad jej głową cieszyła się, że dotarła na czas.

Custodes podczas pracy

Custodian

Astarte nie była jednak sama. Valdor, przewidując jej działania, posłał za kobietą Custodiana imieniem Samonas. Strażnik Imperatora, widząc ładunki wybuchowe jakimi była owinięta Astarte, natychmiast odłożył broń i próbował ją przekonać by zaprzestała swoich działań. Astarte pozostała jednak głucha na wezwania Samonasa.

Kobieta powiedziała Custodianowi swoje koszmary. Opowiedziała o tym, że zniknięcie Prymarchów powinno było położyć kres Projektowi Adeptus Astartes. Że Imperator sprowadzi na Galaktykę śmierć i mrok na niewidzianą skalę. Astarte nie planowała być tego częścią.

Nim Samonas był w stanie ją powstrzymać, kobieta odpaliła zapalnik. Momentalnie całym podziemiem wstrząsnęła gigantyczna eksplozja. Ogień całkowicie pochłonął wszystkie zgromadzone w tym miejscu genoziarna i zabił samą Amar Astarte. Samonas, pomimo ran, zdołał ujść z życiem.

Strażnik, przeklinając swoją niekompetencję, natychmiast ruszył złożyć raport swojemu Kapitanowi-Generałowi.

Ten był akurat zajęty.

Ostatnia Walka[]

Halą Główną wstrząsała w tym samym czasie krwawa walka. Pomimo wielu strat po obydwu stronach, Anioły Śmierci niezaprzeczalnie dominowały na polu bitwy. Kasztelani byli nadal ludźmi, nie mieli szans z tworami genetycznymi Imperatora i jego Wewnętrznej Kadry Badawczej. Żelaźni Władcy byli bardziej doświadczeni i silniejsi, jednak I Legion był w stanie wykorzystać swoją przewagę technologiczną oraz lepiej współpracował. Wojownicy Gromu walczyli indywidualnie, w gniewie szukając zemsty. Kosmiczni Marines walczyli razem, jako jedna armia.

W czasie gdy I Legion walczył z wrogami, Constantin Valdor natarł w stronę Ushotana. Jeden z czołgów zgromadzonych przez wywrotowców stanął na drodze Kapitana-Generała, jednak ten zwyczajnie cisnął nim na drugą stronę pomieszczenia. Wojownicy Gromu, którzy próbowali stanąć na drodze Valdora do ich Prymarchy zginęli równie szybko.

Dwójka towarzyszy z okresu Wojen Zjednoczenia rzuciła się sobie do gardeł, walcząc z siłą i gracją niewidzianą nigdzie indziej na polu bitwy. Nie było wątpliwości, że w tej walce to ta dwójka była najwspanialszymi wojownikami.

Niestety dla Ushotana, nie było też wątpliwości, że to Valdor był lepszym wojownikiem. Ruchy Kapitana-Generała były dla Prymarchy nie do zarejestrowania. Nie minęło wiele czasu, nim Valdor wbił swoją włócznię prosto w klatkę piersiową Ushotana. Nim Prymarcha umarł, wyznał, że jest mu żal Valdora. Ushotan miał zginąć w wyniku własnych działań, Constantin miał natomiast żyć bez skrawka wolnej woli.

"Wiem" - odpowiedział Valdor, po czym dobił swojego przeciwnika.

Bez swego Prymarchy, wywrotowcy nie mieli szans. Kapitan-Generał i znajdujący się pod jego rozkazami Marines zmasakrowali wszystkich Wojowników Gromu i Kasztelanów Przykładu. Lady Kandawire została pojmana. Przewrót Pałacowy dobiegł końca.

Wynik[]

Po zakończeniu walk Samonas przybył do swojego Kapitana-Generała, by zdać mu raport ze swojej porażki. Constantin Valdor uspokoił jednak swojego podopiecznego. Samonas nie zawiódł - właściwie wykonał swoją rolę perfekcyjnie.

Imperator dawno przewidział, że Amar Astarte przybędzie do podziemi i spróbuje zakończyć Projekt Adeptus Astartes. Genoziarna trzymane w podziemiach Pałacu były jedynie drobnym fragmentem gigantycznego skarbca. Niemal wszystkie genoziarna zostały dawno poukrywane w setkach innych miejsc, dalece poza zasięgiem wrogów Imperium. A eksplozja wywołana przez samobójczy atak Astarte była kluczowa dla dalszych planów Władcy Ludzkości. Teraz Imperator mógł, pod pozorem odbudowy podziemi, rozpocząć rozwijanie swojego największego dzieła - Imperialnej Osnowy.

Po swoim powrocie Imperator użył swego prawa łaski na Lady Kandawire. Kobieta, uznając swoją przegraną, odeszła z Senatorum Imperialis i udała się do swojej posesji. Przeżyła tam resztę swojego życia, nie nękana przez nikogo.

By zwiększyć bezpieczeństwo Pałacu Imperialnego, Constantin Valdor zaczął myśleć nad rozpoczęciem specjalnych treningów dla Custodes. Po latach miały się one przerodzić w Krwawe Gry.

Gdy pył wojny już opadł, Valdor spojrzał na Pałac i rzekł:


LEWY cudzysłów
Imperium się narodziło. Pałac jest zabezpieczony. Wszystko czego teraz potrzeba...to Tron
PRAWY cudzysłów

Nieścisłości[]

  • W Przewrocie Pałacowym po raz pierwszy pojawili się Kosmiczni Marines. Jest to niezgodne z innymi podaniami, według których Adeptus Astartes walczyli w Wojnach Zjednoczeniowych razem z Legiones Cataegis.
  • Ustanowienie pierwszej bitwy Adeptus Astartes po zakończeniu Wojen Zjednoczeniowych kłóci się z zapisami dotyczącymi m.in. Kaukaskiego Pustkowia, Buntu Franków i Podbicia Oriocu. Były to bitwy dziejące się przed Przewrotem, w których udział brali Kosmiczni Marines.

Źródła[]

Valdor: Birth of the Imperium (Chris Wraight) Chapters 1-17

Belisarius Cawl: The Great Work (Guy Haley) Chapter 19

Advertisement